Czy Witebski zostanie politykiem?

"Ranczo" 10 sezon nowe odcinki od niedzieli, 4.09.2016, o godz. 20.25 w TVP1

Widzowie "Rancza", którzy nie pamiętają ostatniego odcinka 9 sezonu muszą wiedzieć, że wydarzenia, które rozegrały się wtedy w Wilkowyjach wpłyną na polityczną przyszłość byłego wójta i jego wiernego asystenta. Przypominamy, że liderzy PPU przeprowadzili ryzykowną akcję polityczną. 


Wiedząc dobrze, że Polska Partia Uczciwości wygrywa większość sondaży, zdecydowali się wyjść z koalicji rządowej. Prezes PPU oskarżył koalicjanta o nieudolne rządzenie krajem, skrytykował za to, że los obywateli i dobro kraju ma za nic, bo nie chce przeprowadzić reform proponowanych przez wiceministrów partii Kozioła. 

Kiedy Czerepach na konferencji prasowej ogłosił, że składa dymisję z funkcji wicepremiera oznaczało to tylko jedno  - konieczność ogłoszenia nowych wyborów parlamentarnych, które w 10 sezonie "Rancza" zbiegną się w czasie z wyborami prezydenckimi. W tym momencie Paweł Kozioł stał się najpoważniejszym kandydatem na prezydenta Polski.

W nowych odcinkach "Rancza" jesienią 2016 Kozioł i Czerepach rozpoczną bezwzględną walkę o przejęcie pełnej władzy w kraju. Z pomocą dziennikarki Oli (Lidia Sadowa) opracują plan jak zdobyć zaufanie wyborów i jednocześnie skompromitować politycznych rywali. 

Kampania wyborcza w 10 sezonie "Rancza" odsłoni ciemne strony osobowości polityków z Wilkowyj, którzy będą potrzebowali potężnego wsparcia, by wygrać wybory parlamentarne i prezydenckie. I właśnie dlatego zmuszą do współpracy Witebskiego.
 

- Witebski wejdzie w politykę. Nie z własnej woli. Zostanie w nią "wmanewrowany" do pisania tekstów i sloganów wyborczych. A przy okazji zetknie się z cynizmem i bezdusznością władzy, fałszowaniem rzeczywistości, kłamliwymi obietnicami, mydleniem oczy przyszłym wyborcom. Aż dziw bierze, jak realistycznie ujął to w swoim scenariuszu twórca "Rancza" Robert Brutter - powiedział w wywiadzie dla magazynu "Tele Tydzień" Jacek Kawalec